Więc tak.
Przepraszam wszystkich, którzy czekają na coś więcej, ale miesiąc temu zdechł mi komputer i straciłam calutką resztę tekstu jaki zdążyłam napisać. I za Chiny nie mam weny jak dotąd, żeby zacząć pisać od nowa po rozdziale 9. ;/ Masakra.
Może niedługo urodzi się coś nowego, a na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że na pewien czas zawieszam bloga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będę wdzięczna za każdy komentarz do posta. Wszystkie będą mnie znakomicie motywowały do dalszego pisania. :)